Zielony Gaik to drugi po topieniu Marzanny zwiastun i zarazem symbol nadchodzącej wiosny. O ile jednak topienie lub palenie Marzanny wciąż jest dzieciom znane, o tyle strojenie Gaiku staje się już obrzędem zanikającym. Zgonie z ludową tradycją, dużą świerkową gałąź lub drzewko ozdabiano kolorowymi wstążeczkami i kwiatami, a na szczycie sadzano strojną lalkę, jako symbol królowej wiosny. Z tak udekorowanym Gaikiem obchodzono wieś, śpiewając przy tym radośnie na znak pożegnania zimy i przywitania wiosny. W zamian gospodynie dawały w podarunku jajka, przekąski i drobne pieniądze.

W tym roku w Kopalni gaikowa tradycja odżyła na nowo, a stało się tak za sprawą realizacji projektu pn. „Przekazywanie lokalnych tradycji młodemu pokoleniu mieszkańców gminy Konopiska poprzez spotkania warsztatowe międzypokoleniowe”. Uczniowie ZSP Kopalnia wspólnie z paniami z KGW uczestniczyli w warsztatach manualnych podczas, których nauczyli się stroić Gaik, a także poznali przyśpiewki ludowe i cały obrzęd związany z chodzeniem z Gaikiem. Wtedy właśnie zrodził się pomysł, aby ożywić tę tradycję

i przypomnieć mieszkańcom Kopalni, jak to było kiedyś. „Gaikowe wyzwanie” podjęły uczennice kl. V Zespołu Szkolno Przedszkolnego w Kopalni - Justyna Klecha, Emilia Dzianok i Kaja Jończyk, które wraz z panią dyrektor Lucyną Napieralską i przewodniczącą  Rady Rodziców Jolantą  Teresińską udały się z pięknie przystrojonym Gaikiem do mieszkańców ulicy Szkolnej. W grupie gaikowej znalazły się także panie z KGW, bez których całe przedsięwzięcie by się nie udało.  Pani Ola Szczepańska i pani Monika Bator  wsparły inicjatywę swoją wiedzą i świetną znajomością przyśpiewek.  „Do tego domu wstępujemy, zdrowia, szczęścia winszujemy”- ta i jeszcze wiele innych piosenek pojawiło się w trakcie odwiedzania mieszkańców Kopalni.  Grupa wędrująca z Gaikiem spotkała się z miłą reakcją ze strony ludzi, młodsi często widzieli Gaik pierwszy raz, a starsi okazywali radość, że znowu do nich zawitał. Mieszkańcy obdarowywali grupę gaikową, jak przystało na tradycję jajkami i pieniędzmi, a także słodyczami.  Podkreślali, jak ważne jest, że młodzież nie wstydzi się podejmować próby kontynuowania tradycji i chce się czegoś nauczyć od starszych pokoleń.  Być może tradycja ta zagości w Kopalni na dłużej i za rok w Niedzielę Gajową znów zobaczymy przystrojone wstążkami drzewko.

Dyrekcja szkoły w Kopalni wraz z Radą Rodziców składają serdeczne podziękowania pani Oli Szczepańskiej i pani Monice Bator za wsparcie oraz mieszkańcom Kopalni za miłe i życzliwe przyjęcie.

GALERIA